5 wskazówek, jak prowadzić skuteczny fanpage marki

Data dodania: 13.04.2022

Czas czytania:

Autor: webiso

Dzisiejszy biznes w dużej mierze opiera się na szukaniu nowych klientów w Internecie. Miejscami, dzięki którym możesz dotrzeć do szerokiego grona odbiorców, są przede wszystkim sieci społecznościowe. Wśród nich oczywiście dominuje doskonale wszystkim znany Facebook, który stał się niemal ich synonimem. Dlatego niezależnie od tego, czy ma się prywatne konto w sieci społecznościowej czy nie, posiadanie własnego fanpage jest niezwykle ważne zarówno dla pozyskiwania potencjalnych odbiorców, jak i tworzenia oraz umacniania wizerunku marki.

Jak zrobić to w skuteczny sposób? Jakich czynności nie należy wykonywać, aby nie zrazić do siebie potencjalnych odbiorców? Poniżej znajdziesz podstawowe informacje o działaniach w social media, dzięki którym można osiągnąć zakładane cele.

Zanim zaczniesz rozkręcać fanpage…

Założenie własnego fanpage’a to dosłownie kilka chwil, jednak warto przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań zaplanować strategię. Ona zdefiniuje treści, które będziemy umieszczać i promować na koncie. Co jest ważne? Przede wszystkim takie rzeczy, jak:

cel istnienia fanpage’a – czy chcesz sprzedawać produkty online, reklamować nowości w sklepach stacjonarnych, a może informować o imprezach?
częstotliwość umieszczania postów – strony informacyjne wrzucają nawet kilkanaście dziennie, jednak jeśli nie wprowadzasz codziennie nowych produktów lub usług, ogranicz się do 1-2 dziennie; w przeciwnym razie użytkownicy będą postrzegać Twoje powtarzające się posty jako spam i nie tylko mogą przestać obserwować Twój profil, ale również zablokować wyświetlanie Twoich reklam na Facebooku;
odbiorcy postów – inaczej zaadresujesz informacje do młodych ludzi, inaczej do dorosłych, inaczej przy kierowaniu wiadomości do wszystkich użytkowników. Dlatego ważne jest określenie grupy docelowej, do której chcesz dotrzeć ze swoim przekazem.

Jak skutecznie prowadzić fanpage?

W Internecie możesz znaleźć dziesiątki poradników mówiących o tym, jak skutecznie prowadzić fanpage. Niestety, jest z nimi pewien problem – wiele z tych „złotych porad” wzajemnie się wyklucza. Podane przez nas w tym tekście sposoby na zwiększanie ruchu i skuteczne utrwalanie marki zostały przetestowane i są najlepszymi drogami do osiągnięcia celu. Ale należy podkreślić, że wszystkie metody musisz zweryfikować w praktyce. Jeśli któraś z nich nie okaże się odpowiednia dla Twojego fanpage’a, wówczas możesz śmiało spróbować innej.

1. Zachęcaj użytkowników do interakcji

Pomimo potężnego rozwoju technologii i wszechobecnych botów użytkownicy chcą mieć pewność, że porozumiewają się z żywymi ludźmi, a nie algorytmami. Dlatego nie unikaj odpowiedzi na pytania ani wdawania się w inne interakcje z osobami śledzącymi fanpage. Nie tylko dostarczysz w ten sposób odpowiedzi na nurtujące je kwestie, ale również ugruntujesz pozycję marki, która jest pomocna i szybko reaguje na wszelkie kwestie, czyli – przyjazna dla użytkownika.

Metoda ta zakłada także angażowanie użytkowników do interakcji. Zadawaj pytania – mogą być zabawne, mogą być nostalgiczne, a także powiązane z oferowanymi przez Ciebie usługami oraz produktami. W tym ostatnim przypadku masz także świetną okazję do dyskretnego wybadania rynku i sprawdzenia, czego oczekują klienci, co im się podoba w Twojej ofercie, a także co warto by zmienić. W ten sposób zwykłe posty zmienią się w ankietę, będącą dla Ciebie cennym źródłem wiedzy!

2. Przyciągaj odbiorców akcjami i promocjami

Jeśli nie chcesz płacić za reklamy, które przyciągną użytkowników, organizuj konkursy i różnego rodzaju promocje. Warunkiem wzięcia w nich udziału musi być polubienie fanpage’a, co przełoży się na zwiększenie liczby obserwujących go osób. Nie można także zapomnieć o tym, że ludzie lubią udostępniać takie informacje o konkursach na swoich prywatnych profilach, dzięki czemu krąg zainteresowanych może wzrosnąć jeszcze bardziej.

Jeśli sprzedajesz droższe rzeczy, wówczas dobrym pomysłem są konkursy, w których nie dajesz żadnych produktów, ale rabaty na ich zakup w Twoim sklepie lub sklepach partnerskich.

3. Zadbaj o swój wizerunek

Każdy, kto zagląda na fanpage, chce wiedzieć, gdzie trafił. Dlatego ważne jest, aby już na pierwszy rzut oka kojarzyć Twoją markę lub firmę – jest to identyfikacja wizualna. W tym celu jako zdjęcia w tle użyj takiej grafiki, na której będzie czytelna nazwa lub logo; zdjęcie profilowe również powinno jasno wskazywać na Twoją firmę.

Unikaj chaosu w informacjach. Oznaczaj hashtagami konkretne działy lub obszary, do których odnosi się dany wpis, np. #buty, #promocja, #nowość itp.

Pamiętaj, że fanpage powinien pozwolić na szybką komunikację z firmą. Dlatego koniecznie zamieść na nim wszelkie informacje kontaktowe, nie zapomnij o przycisku CTA, który umożliwi natychmiastową interakcję z firmą. Tutaj masz szerokie pole do popisu – jego kliknięcie może posłużyć do przejścia na stronę sprzedażową poza siecią społecznościową, zakupu, zadzwonienia itp. Rolę przycisku CTA można zdefiniować w dowolnym momencie.

4. Pamiętaj o atrakcyjnych wpisach

Nie trzeba prowadzić specjalnych badań, aby dostrzec, że ludzi przyciąga przede wszystkim grafika. Dlatego unikaj umieszczania treści będących jedynie „suchym” tekstem. Koniecznie dodawaj do nich ilustracje nawiązujące tematycznie do rodzaju wpisu – na przykład składając życzenie świąteczne, zadbaj o odpowiednia grafikę z motywami takimi jak choinka, prezenty itp. Takie wpisy przyciągają wzrok i sprawiają, że osoba przypadkowo trafiająca na wpis (np. podsunie jej go Facebook) zapozna się jego treścią, a zarazem zyska świadomość istnienia Twojego fanpage’a – i Twojej marki.

Bardzo dużą popularnością cieszą się filmiki oraz transmisje na żywo, czyli tzw. live’y. W mocny sposób „uczłowieczają” one markę, pokazując osoby za nią stojące, równocześnie umożliwiając zobaczenie proponowanych przez nią towarów w praktyce. W trakcie takich streamów można także odpowiadać na żywo na wszystkie pojawiające się pytania użytkowników. Nierzadko oni sami podpowiedzą, co warto zmienić w kolejnym takim evencie.

5. Nie zapominaj o języku korzyści

Zaplanuj treść swoich wpisów i innych materiałów tak, aby użytkownicy mieli poczucie, że warto zapoznawać się z Twoimi publikacjami. Stosuj przy tym język korzyści, tak samo jak przy wpisach na stronach sklepu czy podczas działań SEO. Zachęcaj do skorzystania z publikowanych ofert, podając konkretne kwoty, jakie można zaoszczędzić. Niech każdy, kto obserwuje Twój fanpage, wie, że dzięki temu może na tym tylko zyskać.

Social media jako narzędzie budowania spójnego wizerunku marki

Profil na Facebooku może być solidnym fundamentem do budowania marki oraz utrwalania jej świadomości. Potencjału marketingowego social mediów nie można nie docenić, a jego odpowiednie wykorzystanie może spowodować nie tylko znaczne zwiększenie ruchu na Twojej stronie internetowej, ale również przełożyć się na zwiększoną sprzedaż. Istnieją jednak pewne praktyki, których należy unikać, aby nie osiągnąć efektu odwrotnego do zamierzonego. Jakie to praktyki?

Przede wszystkim przeciwne do tych, które polecamy, a więc ignorowanie obserwujących, nieregularne wpisy, brak ciekawych dla odbiorcy treści itp. Nie należy także krytykować konkurencji – jest to bardzo źle widziane i stawia w złym świetle firmę pozwalającą sobie na taką krytykę. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której inna firma zostanie przez nas skrytykowana, powinno mieć to uzasadnienie – zasadniczo jednak starajmy się takich sytuacji unikać.

Czy każda firma powinna mieć swój fanpage?

Jeśli nie prowadzi się firmy o bardzo wąskim profilu, która działa w wysoko wyspecjalizowanej branży – na przykład elementów do budowy silników samolotów lub śrub do mebli – wówczas posiadanie własnego fanpage’a jest jak najbardziej wskazane. Nawet jeśli prowadzi się sklepik osiedlowy, można za pomocą profilu firmowego poinformować klientów o nowościach – zachęcając ich do wizyty i zakupu. W przypadku kilku sklepów efekt ten potęguje się, co powinno przekładać się na wzrost obrotów. W dotarciu do potencjalnych klientów pomogą Ci niewątpliwie także reklamy na Facebooku, czyli Facebook Ads – ale to już temat na osobny wpis.